Ciasto:
- 90 g masła,
- 300 g mąki pszennej,
- szczypta soli,
- około 90 ml zimnej wody (tak naprawdę trzeba dolewać wodę po trochu i sprawdzać ile mąka jest w stanie jeszcze jej wchłonąć).
Nadzienie:
- 200 g grubo pokrojonej, gorzkiej czekolady,
- 125 g masła,
- 100 g cukru,
- 35 g mąki kukurydzianej,
- 200 g śmietany 36%,
- 1 łyżeczka olejku waniliowego,
- 60 ml mleka,
- 4 jajka (białka oddzielamy od żółtek),
- 4 łyżki kakao w proszku do posypania.
Ciasto:
Mąkę łączymy z solą. Dodajemy masło oraz stopniowo wodę. Ciasto wyrabiamy przez około 5 minut aby stało się elastyczne. Owijamy je folią spożywczą i wkładamy do lodówki na około 30 minut. Następnie przygotowujemy foremkę na tartę i wykładamy do niej ciasto. Spód nakłuwamy widelcem.
Nadzienie:
Na małym ogniu rozpuszczamy masło. Dodajemy do niego cukier, czekoladę, mąkę ziemniaczaną oraz esencję waniliową. Po wymieszaniu dodajemy mleko, śmietanę oraz żółtka i cały czas mieszając (i starając się nie podjadać za dużo masy) podgrzewamy przez około 10 minut, aż masa trochę zgęstnieje. (Podczas mieszania nadzienie nabierze wspaniałego, mleczno-czekoladowego smaku i przyjemnej dla oka jasnobrązowej barwy.) Następnie zdejmujemy z ognia i czekamy na jej ostygnięcie.
W tym czasie ubijamy pianę z czterech pozostawionych białek. Dodajemy je do przestudzonej masy czekoladowej. Delikatnie mieszamy i przekładamy do foremki na przygotowane wcześniej ciasto.
musi być pyszna! pozdrawiam!:)
OdpowiedzUsuńRany! Ta czekoladowa warstwa robi wrażenie, tarta musi być nieziemsko pyszna :)
OdpowiedzUsuń